Takie Podejscie Lyrics

Bonus RPK

Non-album songs

Lyrics to Takie Podejscie
Takie Podejscie Video:
Taki rap, takie podejście, takie podejście. Pierdole disco-dance'owe hity pop'owe, puszczam w obieg rap co Ci

rozpierdala głowę. Lubie wolno stylowe rapowe jazdy, mam swoje zasady-nie nagrywam z każdym. Nie robię z siebie

gwiazdy. Jak co niektórzy mój rap kłuje w uszy leszczy jak(..) Zawsze, najważniejsze to by, przekazać prawdę,

prawdziwą barwę, nie farmazony barwne. Jestem z ulicy, to środowisko, które zrobi z Ciebie dobrego chłopaka albo

rurę. I szanuj to lub nie słuchaj w ogóle. Dla wariatów miasta rap ty spierdalaj na wichurę tak. Wiem co mówię,

składam analizę, robię swoje brat, dupy nikomu nie liżę. Osiągnąłem stan gdzie rozwijam swoją flagę, razem ponad kilo

gram rzucaj na wagę.

Taki rap, takie podejście, poznajesz głos, taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios, kto ma wiedzieć wie, kto nie

- pierdolę to. Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos. 2x

Nie rozumiem tych co robią to dla sławy, miłosne wierszyki pod pedalskie podkłady, festiwale, plejady, różowe

polówki. Co to kurwa ma być? Wiejskie potańcówki? Pseudoprawilniaki co sprzedali swoje dupy za złotówki? Całe życie

wpierdalanie kitu, rozlewanie długopisów z mordą w słowniku, zajmij się czym innym podrabiany uliczniku! Flota nie

kapie z sufitu, szacunek nie leży na chodniku. Te dwie sprawy pozostawiam życiu. Ile się należy tyle będzie.

Zachowana twarz powinna być wszędzie. W chuja sobie grasz to Cię wypierdoli w pędzie weź se na to zważ od kurewstwa

nie uciekniesz. Powoli czas sam wyznacza oblicza zarówno od strony rapu jak i od strony życia.

Taki rap, takie podejście, poznajesz głos, taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios, kto ma wiedzieć wie, kto nie

- pierdolę to. Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos. 4x

Nie chodzi o sławę nie chodzi o sos 4x Taki rap, takie podejście, takie podejście. Pierdole disco-dance'owe hity pop'owe, puszczam w obieg rap co Ci rozpierdala głowę. Lubie wolno stylowe rapowe jazdy, mam swoje zasady-nie nagrywam z każdym. Nie robię z siebie gwiazdy. Jak co niektórzy mój rap kłuje w uszy leszczy jak(..) Zawsze, najważniejsze to by, przekazać prawdę, prawdziwą barwę, nie farmazony barwne. Jestem z ulicy, to środowisko, które zrobi z Ciebie dobrego chłopaka albo rurę. I szanuj to lub nie słuchaj w ogóle. Dla wariatów miasta rap ty spierdalaj na wichurę tak. Wiem co mówię, składam analizę, robię swoje brat, dupy nikomu nie liżę. Osiągnąłem stan gdzie rozwijam swoją flagę, razem ponad kilo gram rzucaj na wagę. Taki rap, takie podejście, poznajesz głos, taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios, kto ma wiedzieć wie, kto nie - pierdolę to. Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos. 2x Nie rozumiem tych co robią to dla sławy, miłosne wierszyki pod pedalskie podkłady, festiwale, plejady, różowe polówki. Co to kurwa ma być? Wiejskie potańcówki? Pseudoprawilniaki co sprzedali swoje dupy za złotówki? Całe życie wpierdalanie kitu, rozlewanie długopisów z mordą w słowniku, zajmij się czym innym podrabiany uliczniku! Flota nie kapie z sufitu, szacunek nie leży na chodniku. Te dwie sprawy pozostawiam życiu. Ile się należy tyle będzie. Zachowana twarz powinna być wszędzie. W chuja sobie grasz to Cię wypierdoli w pędzie weź se na to zważ od kurewstwa nie uciekniesz. Powoli czas sam wyznacza oblicza zarówno od strony rapu jak i od strony życia. Taki rap, takie podejście, poznajesz głos, taki styl, w lamusów teraz wyprowadzam cios, kto ma wiedzieć wie, kto nie - pierdolę to. Nie chodzi o sławę, nie chodzi o sos. 4x Nie chodzi o sławę nie chodzi o sos 4x
Songwriters:
Publisher:
Powered by LyricFind