Ballada O Zaufaniu Lyrics

Budka Suflera

Non-album songs

Lyrics to Ballada O Zaufaniu
Ballada O Zaufaniu Video:
Ledwies na moment oczy przymknal Ledwies probowal chwile wytchnac Nagle ktos ciebie trzepnal Oszukal, na dol zepchnal Dziwisz, dziwisz sie znow okrutnie Ze to, to twoj najlepszy kumpel Twardo znowu sie budzisz Ze latwo wierzysz ludziom! Zycie uczylo ciagle cie: Nie ufaj nigdy ojcu, dziewczynie, matce, nawet sobie Nie ufaj nigdy ojcu, dziewczynie, matce, nawet sobie. Kumple - zobacz ilu czaka tu, Na twoj bledny krok, az padniesz z sil Wtedy nie liczy sie ich dlon Nasz serdeczny gest Jedno wyjscie: sprytniejszym byc! Zycie uczylo ciagle cie Nie ufac nigdy ojcu, dziewczynie, matce, nawet sobie Nie ufac nigdy nikomu, ojcu, dziewczynie nawet sobie Ledwies na moment oczy przymknal Ledwies probowal chwile wytchnac Nagle ktos ciebie trzepnal Oszukal, na dol zepchnal. Dziwisz, dziwisz sie znow okrutnie Ze to, to twoj najlepszy kumpel Twardo znowu sie budzisz Za latwo wierzysz ludziom!




Songwriters:
Publisher:
Powered by LyricFind